środa, 3 sierpnia 2016

Pielęgnacja z Oriflame

Pogoda wciąż płata Nam figle. Nie mniej jednak zachody słońca robią wrażenie, nieprawdaż? W taką pogodę niektórzy z Nas nie mają najmniejszej ochoty na nakładanie ciężkich balsamów. Właśnie teraz, gdy promienie słońca tak często okalają Naszą skórę, warto zadbać o jej kondycję. Dzisiaj wskażę Wam kilka "niezbędników" wakacyjnych. Marka Oriflame od zawsze kojarzyła mi się z pielęgnacją. W katalogu  numer 10 miło zaskoczyła mnie promocja trzech produktów, właściwie pielęgnacyjnych hitów w tak niskiej cenie. Do rzeczy.
 
Cena zestawu: 14,99 pln
Produkty: *Odżywiający krem do stóp Feet Up Comfort (cena regularna: 29,90)
*Nawilżający krem do rąk Milk&Honey Gold (cena regularna: 18,90)
*Krem uniwersalny Tender Care z organicznym ekstraktem z miodu (cena regularna: 25,90)
Krem uniwersalny Tender Care z organicznym ekstraktem z miodu



Zestaw wart zainteresowania chociażby ze względu na słynny "miodek", który działa cuda.
*Łagodzi podrażnienia
*Cieszy się pozytywną opinią u wielu kobiet 
*Uzdrowi spękane kąciki ust
*Zmiękcza oraz nawilża skórę 
*Sprawia, że usta stają się gładkie
"Patenty"
*Gdy rozpoczniesz makijaż, nałóż balsam na usta. Będzie on rewelacyjną bazą pod matowe pomadki oraz szminki
*Gdy dokucza Ci katar a okolica nosa staje się podrażniona, nałóż przed snem grubszą warstwę balsamu. Rano Twoja skóra będzie zregenerowana
* Podobnie zrób, gdy masz problem ze spękanymi ustami. Pamiętaj jednak, że usta tak jak inne partie Twojego ciała wymagają pielęgnacji --> peeling, nawilżenie
Jestem fanką słynnych "miodków" Oriflame, co widać na załączonym obrazku. Sprawdzają się w 100%. Zawsze mam jedną sztukę w swojej torebce :)  

 

Odżywiający krem do stóp Feet Up Comfort 
Pojemność: 150 ml
*Zawiera glicerynę, co według mnie jest jak najbardziej na plus, jeśli chodzi o krem do stóp
*Nawilża
*Łagodzi podrażnienia
*Zmiękcza naskórek
*Cudownie pachnie (zapach kojarzy mi się z zabiegami SPA :))
 
Nawilżający krem do rąk Milk&Honey Gold
*Pojemność: 75ml
 *Nawilża
*Poprawia koloryt skóry
*Łagodzi szorstką spękaną skórę
*Nałożony na skórki, rozmiękcza je przy czym ich usuwanie staje się łatwiejsze
*Zapach jest obłędny :)


Dodatkowo wspomnę Wam i pokuszę cudownym gadżetem jakim są okulary Oriflame. Tym razem producent na prawdę się postarał :) Okulary otrzymujemy w cudownym pokrowcu/pudełeczku, wykonanym bardzo solidnie, który jest zatrzaskiwany na niewidzialny magnes.
             


Pudełeczko jest w odcieniach różu, wypełnione w środku miękkim materiałem. Cieszy oko, prawda?
Chyba każda fanka gadżetów i pudrowych kolorów będzie zachwycona takim dodatkiem :) 

Okulary mają wysoką ochronę UV. Elegancji dodają metalowe zdobienia tuż przy szkłach oraz "koci" kształt oprawek. 

Jak napisał producent: Okulary przeciwsłoneczne Oriflame oferują bezpieczną ochronę przed promieniami słonecznymi i spełniają z normą EN EN ISO12312-1 oraz EN ISO12311. Wszystkie okulary przeciwsłoneczne nie zawierają niklu i są oznakowane znakiem CE informującym, że wyrób jest zgodny z europejskimi normami bezpieczeństwa. posiadają filtr UV 400, zapewniają 100% ochronę przeciw promieniowaniu UVA, UVB i innymi szkodliwymi promieniami ultrafioletowymi.

W zestawie otrzymujemy:
* Etui na okulary
*Ściereczkę z mikrofibry
*Oczywiście piękne i solidnie wykonane okulary ;)

Pokusiłam Wasze oczy, niestety ten model nie jest już dostępny, ale poniżej macie podobne cudowne modele, które ożywią Waszą stylizację na każdą porę roku ;)

http://pl.oriflame.com/products/product?code=28859
http://pl.oriflame.com/search?query=okulary+przeciws%C5%82oneczne

 Kochani pokazałam Wam mój niezbędnik wakacyjny, a jaki jest Wasz? Czy również jesteście fanami, któregoś z powyższych produktów?

Miłej środy! :*





















piątek, 6 maja 2016

Recenzja Balsamu Do Ciała Z Masłem Shea - Grecki

Recenzja Balsamu Do Ciała Z Masłem Shea - Grecki

Witajcie,
dzisiaj podzielę się z Wami opinią na temat balsamu firmy Organique. Jest to firma, która lubuje się w naturalnych kosmetykach. Składy tych kosmetyków pochodzą w większości z naturalnych zasobów, które ofiarowała Nam Matka Natura. Z wyżej wymienionym balsamem spotkałam się kilka lat temu. Zaznaczam, iż mam skórę bardzo suchą. Jestem fanką wszelakich nowości, pięknych zapachów a piękne opakowania kosmetyków na dzisiejszym rynku kuszą Nas klientów. Pewnie większość z Was, zanim odkryła spełniający oczekiwaniom balsam, przebrnęła przez kilkadziesiąt produktów. Ja również byłam osobą, która pewnego czasu miała tyle balsamów a sięgałam po nie dość niechętnie. Póki nie spotkałam osoby, która wprawdzie zaraziła mnie manią czytania składów. Pracowała wcześniej jako sprzedawca, właśnie w Organique.
recenzja balsamu greckiego organique, balsam naturalny


Balsam można nabyć właśnie w tym sklepie. Możecie również dobrać inny zapach. Na półce sklepowej znajdują się plastikowe pojemniki, z których za pomocą drewnianej szpatułki sprzedawca nakłada produkt. Nie dość że kuszą zapachami to i składami. Zauważcie, iż na PIERWSZYM miejscu mamy masło shea.

recenzja balsamu greckiego organique, balsam naturalny, skład
 A jak wiadomo, im bliżej pierwszego miejsca w składzie, tym większa ilość w całym produkcie (danego składnika). Na rynku jest wiele kremów do twarzy z wielkimi emblematami typu: 100% natural + olejek jojoba, masło shea itp... a jak zerkamy na skład to w pierwszej pozycji mamy gliceryne i parafine a na 30 miejscu wyciąg np z aloesu.. Nie twierdze, że tego typu kremy źle wpływają na Naszą skórę, ale jeśli macie wrażliwą skórę np twarzy i po zakupie wymarzonego kremu pojawia się wysypka, któryś raz  z rzędu to wiecie o czym mówię :)

Do rzeczy:
* balsam świetnie regeneruje suchą i wrażliwą skórę,
* nie twierdzę, że jest lekki i wchłania się w mig, ale też nałożony w małej ilości ( a taka uwierzcie wystarczy) jest wybawieniem dla Waszej spękanej skóry,
* skład- mówi sam za siebie,
* po wizycie w solarium, nałożony w strategiczne miejsca ( środek pleców, ramiona, biodra, łydki)  daje niesamowitą ulgę, a dzięki głównemu składnikowi: masło shea, uzyskacie zdrową brązową opaleniznę.. Nie bez kozery jest składnikiem wszystkich przyspieszaczy, balsamów brązujących itp, a więc dlaczego nie wyposażyć się w 100% naturalny balsam?
* jego konsystencja to skrystalizowane masełko, lecz po nałożeniu rozpuszcza się i nawet mała ilość, starczy na pokrycie większego obszaru skóry,
recenzja balsamu greckiego organique, balsam naturalny

recenzja balsamu greckiego organique, balsam naturalny, konsystencja

* pięknie pachnie,
*nawilżenie nie jest chwilowe, Wasza skóra stanie się bardziej "mięsista" i gładka przez długi czas,
*jest wydajny,
* jeśli nie chcecie nakładać go np na dzień, bo jest za ciężki, nic prostszego, możecie go  dodać w minimalnej ilości do swojego ulubionego kremu do twarzy bądź maseczki, dzięki czemu wzbogacicie skład a Wasza skóra na pewno się odwdzięczy pięknym kolorem oraz zdrowym wyglądem,
* przed umyciem włosów rozprowadźcie niewielką ilość na dłoniach, po czym przeciągnijcie po pasmach włosa, bądź końcówkach włosów, odczekajcie godzinę lub nałóżcie na całą noc, dzięki czemu Wasze włosy po umyciu staną się lśniące i sprężyste:)


Szczegóły:

* koszt to około 30 zł za pojemniczek,
* kupujecie go na wagę,
* jeśli traficie na miłą Panią sprzeda Wam i za 5 zł małą ilość ;) ( z reguły muszą nakładać jakieś minimum),
* ktoś może rzec że 30 zł jest to drogo, ale spójrzmy prawdzie w oczy, ile wydajemy na balsamy, które pozostawiają tłusty film, nie wracamy do nich. W zamian za to możemy sobie zafundować małe domowe SPA, przynajmniej wiemy na co wydaliśmy tę sumę :)
* przy zakupie Pani dolicza 1 zł za opakowanie, a po zużyciu danego produktu myjecie pojemniczek, udajecie się do sklepu i już bez dodatkowych opłat Pani nakłada do Waszego pojemnika.

A czy Wy używałyście kiedyś tego produktu? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach:)

recenzja balsamu greckiego organique, balsam naturalny


http://www.organique.pl/sklep/

Recenzja Pudru - Wibo Fixing Powder

Recenzja pudru: Wibo Fixing Powder


Kochani, ostatnio dzięki promocji -49% w Rossmannie postanowiłam uzupełnić swoje braki w kosmetyczce. Szczerze mówiąc gdzieś w magicznym pudełeczku znajdują się zdobycze z przedostatniej promocji Rossmanna, lecz taka już moja natura kolekcjonera ;) 
Przeglądając filmy jednych z moich ulubionych youtuberek- Loveandgreatshoes (które serdecznie pozdrawiam), skusiłam się na zakup transparentnego pudru marki Wibo.  Pomijając fakt, iż zdobyłam go tylko i wyłącznie dzięki uprzejmości jednej z Pań, która po dostawie od razu odłożyła produkt, bo w przeciwnym razie rozchodził się w tempie natychmiastowym. Może to świadczyć m.in. o jego wysokiej jakości. 
Jest to kolejny produkt z niskiej pułki cenowej (cena regularna: 12.99), który sprawi, że Wasz makijaż stanie się piękniejszy. Świadczy o tym nie tylko moje skromne zdanie, ale też oceny na wizażu i opinie na stronie Rossmanna. 
wibo fixing powder, recenzja, puder sypki


*Puder jest niesamowicie jedwabisty w dotyku. O ile mogę sobie pozwolić na takie stwierdzenie, jest świetnie zmielony;
*NIE jest to puder z tej kategorii: konsystencja mąki, która wybiela podkład;
* nie bez kozery słowo "fixing" w nazwie, świetnie ujednolica makijaż;
*stosowałam go na sam podkład w celu zmatowienia skóry- rewelacja;
*stosowałam go przy konturowaniu twarzy- rewelacja;
*stosowałam go na ukończony już makijaż (konturowanie, róż itp), oczywiście w małej ilości i idealnie scalił mój make up;
*można stopniować jego efekt: delikatne wykończenie makijażu bądź nałożenie za pomocą precyzyjnego pędzelka np na skrzydełka nosa (dla zmatowienia);
*jest wydajny;
*delikatnie i przyjemnie pachnie;

*nie uczula.
wibo fixing powder, recenzja, puder sypki

wibo fixing powder, recenzja, puder sypki

Do czego ?
* Wykończenie delikatne makijażu,
* "baza" pod konturowanie przy pomocy produktów pudrowych ( rozprowadzają się na nim świetnie),
* jeśli nie jesteś fanką makijażu, nic prostszego, nałóż puder na puszek do pudru bądź pędzelek i omieć nim twarz. Efekt jednolitego kolorytu skóry i tzw blurry face ;)
* idealny dla kobiet którym wystarczy krem BB bądź CC- po aplikacji wyżej wymienionego kremu, nałóż puszkiem bądź pędzlem puder w okolicy T ( środek czoła, nos, broda) uzyskasz efekt świeżego makijażu, bez efektu nadmiernej ilości pudru.


Nie jest to typowy puder ekstremalnie matujący, bo i nie taki jest jego cel. 

Podsumowując jestem z niego bardzo zadowolona. Sprawdza się świetnie. 

http://www.rossmann.pl/Produkt/Wibo-Fixing-Powder-puder-utrwalajacy-6g,354665,5072

czwartek, 3 grudnia 2015

Lakiery Golden Rose

Witam Was serdecznie w grudniowy wieczór :)

 Jesienno zimowy nastrój, często sprzyja domowym porządkom, wieczorom z gorącym kubkiem herbaty ewentualnie..  fanatykom makijaży, pedicure, kosmetyków czy innych kosmetycznych ulubieńców bądź ich wytworów do eksperymentów :)
Właśnie dlatego, postanowiłam Wasze oczy pocieszyć i pokusić swoją kolekcją lakierów Golden Rose. Od razu uprzedzam, że jest to moja obiektywna opinia, opublikowana bez wpływu innych zewnętrznych osób.
Zaczynajmy !
Zauroczenie lakierami pojawiło się, pewnie jak u każdej z Nas w młodym wieku, gdy dopiero zaczynałam przygodę z jakimikolwiek kosmetykami. Mniej więcej powiedzmy 2009 / 2010 rok. W moim mieście nie było niestety wyspy GR. Pamiętam, że małych drogeriach pojawiały się nieliczne zaczątki kosmetyków tej firmy. Jako młoda nastolatka wypróbowywałam to nowe trendy.
Aż do dzisiaj, gdy mam dostęp do całej gamy kosmetyków tej firmy, wciąż jestem nią zauroczona.
Na wstępie od razu powiem, że jak najbardziej korzystam z innych rodzai ofert GD, mimo to najbardziej upodobałam sobie lakiery do paznokci.
Oto kilka moich opinii:
+ Gama kolorów
+ Cena
+ Dostępność ( ciągły rozwój firmy poprzez otwieranie nowych punktów sprzedaży + sprzeedaż internetowa)
+ Jakość
+ Efekt krycia (pigmentacja) 
+ Szeroki wybór wykończeń lakierów ( poczynając od matowych, spękanych, brokatów itd) 
 Zachęcam Was gorąco do wypróbowania kolekcji Rich Color, oraz Golden Rose 60 sec express dry.
Kolekcja Rich Color to świetnie trwałe i 'napigmentowane' kolory z rewelacyjnym pędzelkiem.
Z kolei Express Dry zaskoczyły mnie równie jakością jak i ich kryciem. Szukałam jasnego różu który świetnie by pokrył płytkę paznokcia. Już po pierwszej aplikacji byłam w pozytywnym szoku :)
Oto kilka zdjęć, zarówno kolekcji jak i moich "dawnych dzieł". 
Zapraszam!
Kolekcja Rich Color
lakiery golden rose, golden rose rich colorgolden rose, golden rose rich color, lakiery golden rose, kolory rich color
Kolekcja
With Protein Nail Lacquer - Lakier z proteinami - Golden Rose
 Kolekcja Paris Nail Lacquer
























 Color Expert Nail Lacquer

 Express Dry Nail Lacquer

 Oraz dawno wycofane ( teraz możemy je zakupić w kolekcji Rich Color):
Oto kilka początkowych eksperymentów:
jaskrawe paznokcie, golden rose

pastelowe kolory, paznokcie, kolory










Miłego wieczoru ! :) 

piątek, 25 września 2015

Odświeżająca mgiełka do twarzy - cera tłusta i mieszana firmy Inglot

Witam Was :)

    Dzisiejszym bohaterem jest odświeżająca mgiełka do twarzy - cera tłusta i mieszana firmy Inglot. 
                                                   

 Co mnie skłoniło do zakupu? Czysta ciekawość produktu i jej efekt końcowy. 
                                           

Nieuniknioną częścią w miarę spójnego makijażu jest zmatowienie (delikatne, bez efektu 'mąki') twarzy w okolicy T. Ewentualnie jeśli ktoś nie przepada za pudrem, chociażby pod oczami. Piszę o tym, gdyż oczy w przypadku nałożenia samego korektora bądź podkładu, wyglądają na zmęczone, z racji tego, że skóra się świeci, tym samym odbijając światło. Nie mam tu na myśli całej twarzy, owszem blask na pozostałej jej części jest jak najbardziej na plus:)
Z racji tego, że osobiście jestem zwolenniczką wszelkich produktów rozświetlających, nawilżających i dodających blasku skórze, chętnie sięgnęłam po produkt. 

Napomniałam wyżej o zmatowieniu skóry. Właśnie, zawsze z jednej strony przeszkadzał mi ten efekt z drugiej strony był nieunikniony. 
Przechodząc do meritum, mgiełka (mimo, że podkreślam, nie działa jak fixer, tylko odświeża):
- scala warstwy makijażu, uwalniając Nas od nawet delikatnej warstwy suchego pudru.
- odświeża ( mile odczuwalny efekt nawet w chłodne dni)
- pięknie pachnie
- jest wydajna
- sprawia, że nadmiar sebum produkowany w ciągu dnia, jest zredukowany. 
Jak najbardziej warta swojej ceny:)

Polecam w 100%










Jest dostępna online :
http://www.inglot.pl/pielegnacja-twarzy/488-odswiezajaca-mgielka-do-twarzy-cera-tlusta-i-mieszana.html
Bądź w stacjonarnych oddziałach Inglot :)

niedziela, 20 września 2015

Kilka słów o mnie..

  

      Krótko, zwięźle i na temat.



           Strona powstała pod wpływem ukazania cząstki moich zainteresowań, umilenia Wam-czytelnikom krótkiej chwili. 
Przy czymkolwiek, co lubicie spożywać wolnymi chwilami;)

Często patrząc na strony, blogi, kanały youtube pojawiała się myśl:  "chciałabym mieć też coś do powiedzenia? "
 Po kilku latach oswojenia się z tą myślą, postanowiłam ją przełożyć na działanie. I ot tak po 2 letnim wzdychaniu do komputera- jestem. 
Mam nadzieję, że dzisiejsza stylizacja przekona kobiety w każdym wieku.
Gustowna elegancja w połączeniu z kobiecością to jest to, co uczyni Was pewnymi siebie i pełnymi seksapilu. Długa spódnica, wykonana z wysokiej jakości stuprocentowej bawełny spowoduje, że Wasz wskaźnik pewności siebie wzrośnie o kilkadziesiąt punktów! :)
Miłe Panie zachęcam do odwagi w przełamywaniu codzienności zarówno w pracy jak i przy wieczornym winie z przyjaciółmi. 
Oczywiście możecie ją łączyć i zmieniać wedle własnych upodobań.
Do spódnicy będzie pasować również czarna slim koszula, na krótki bądź długi rękaw.
Zapraszam ! :)










Spódnica: Próchnik
Szpilki: Próchnik
Bluzka: Laura Scott

Propozycja
Szpilki: Deezee
Koszula: H&M
Torebka: Każda mała czarna elegancka ;)

Pozdrawiam i z ogromną nadzieją: "do zobaczenia" !